Od kilku lat mieszkam za granica i jako gorzowianin, który interesuje się brandingiem stwierdzam, ze 300 tys.zł zostało wyrzucone w "błoto", a raczej w "przystań". A to dopiero początek marnotrawstwa, ponieważ kolejne dziesiątki milionów złotych będą pompowane w identyfikacje wizualna "marki", ktora nie przyniesie oczekiwanego rezultatu, gdyz przyjeta strategia jest niespojna z rzeczywistym wizerunkiem miasta. Jedyny pozytywny aspekt, ktory zauwazylem to rezygnacja ze slowa Wielkopolski, ktore wprowadzalo w blad i utrudnialo wymowe szczegolnie cudzoziemca, ktorzy sa kluczem do skcesu w kwestii wzrostu gospodarczego miasta, jako turysci oraz inwestorzy. Tak sie zdenerwowalem, ze postanowilem opracowac wlasny brand naszego miasta.
Pozdrawiam mieszkańców.
Remigiusz Dobrzyński
edytuj post
-
1 głosZagłosuj
Proponuje bojkot nowej marki
sugestia
anonim 2010-02-09 18:06
-
- Kto głosował
-
- + 1 anonim
