Ile nowych pomyslow zaprezentuje nam, za przeproszeniem "urzad promocji miasta"? Byla juz "ziemia obiecana", teraz mamy wielkie "g".
Hasło "Gorzow - przystan" pasuje do nadmorskiego kurortu, gdzie nie dzieje sie nic, a jedyni mieszkancy to emeryci, ktorzy wybrali to miejsce jako "przystan". Tym czasem Gorzow dynamicznie sie rozwija - dynamika i przystan nie ida chyba w parze.
Coz. Kolejny eksperyment, za pieniadze podatnikow.
edytuj post
-
2 głosówZagłosuj
Kompletne nieporozumienie...
sugestia
anonim 2010-02-13 00:38
-
- Kto głosował
-
- + 2 anonim